Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:15:56

Chodziła sobie tu i tam i w końcu klapla na parapecie.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:17:04

Szedł korytarzem. Przechodził obok niej, zatrzymał się - cześć.

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:19:39

-Cześć - powiedziała smutno.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:20:48

- coś się stało? - spytał podchodząc do niej - źle sie czujesz? - mnie to obchodzi? oO pomyślał dziwiąc się samemu sobie.

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:22:06

-Mi nic nie jest - powiedziała milo - Ale wiesz, ja wyczuwam zle wibracje. I tak przeszłam kolo kilku pokoi i przejełam paskudny nastrój od właścicieli.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:25:16

- jakich pokoi? znaczy... numery?

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:28:06

1 i 2 - powiedziala smutno - Rachel. I Aaron albo Kevin.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:29:34

- A oni jakoś nie wiem.. ze sobą? coś?

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:31:18

-Nie wiem - wzruszyla ramionami - ale to smutne, co? Takie...głupie też troszkę.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:32:32

- czemu głupie?

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:34:43

-No bo glupio się jest kłócić i nie być ze sobą szczerym - powiedziała - I głupio też udawać kogoś innego, tak?

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:36:01

- w sumie tak - usiadł na parapecie obok niej - czemu oni się kłócą?

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:38:59

-Oni się od zawsze kłócili - powiedziała - Odkąd pamiętam. O wszystko, zawsze do siebie warczeli. Bardziej Ray-Ray - powiedziała smutno - Aaron czasem się wygłupia, a czasem jest wredny - spojrzała na soje dlonie - To nie fajnie jak tak jest.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:40:56

- ludzi różnie okazują sobie to co czują... zakładam, że oni do siebie coś czują.

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:45:48

-Wątpie - machnęła ręką - Jakby tak było, to popatrz, nie udawali by tak długo, co? Poza tym Ray-Ray miala już jakiegoś chłopaka, był całkiem miły, jakby mogla z nim być, skoro lubi Aarona?

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:48:13

- ludzie robią głupie rzeczy gdy sa zakochani. może chciała wzbudzić w nim zazdrość?

Chieko O'Daele - 2008-03-29 21:57:44

-Ale to niemądre! - zdziwiłą się.

Ryotaro Sano - 2008-03-29 21:58:42

- zależy. może ich zdaniem to najlepszy sposób by ta druga strona zwróciła na nich uwagę?

Chieko O'Daele - 2008-03-29 22:02:21

-Ja bym tak nie zrobiła - zdziwienie - To glupie jest i tyle. Ma...ma....takie slowo na ma!

Ryotaro Sano - 2008-03-29 22:04:08

- jakie słowo? - nie zrozumiał jej.

Chieko O'Daele - 2008-03-29 22:07:09

-Jak ktoś sam siebie rani - zaczęłą pstrykać palcami - No!

Ryotaro Sano - 2008-03-30 15:31:06

- masochizm - powiedział - ale to chyba nie o to chodzi.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:03:54

-Tak! - klasnęła - O to mi chodzi!

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:05:43

- a co ma masochizm do tej sytuacji? - zapytał zdziwiony.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:11:46

-No bo jak ktoś coś robi wbrew sobie i go to boli to masochista, co? - spytała zdziwiona.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:16:06

- nie, jak coś robi i co to boli dosłownie, typu cięcie skóry, sprawianie sobie bólu fizycznego lub konkretnie psychicznego, a to to jest głupstwo, nie masochizm - powiedział patrząc na rozmówczynię dziwnie.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:17:41

-No może  i tak - wzruszyła ramionami - Ale ja tego nie rozumiem.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:19:45

- wielu rzeczy nie rozumiemy. jednak one są - powiedział cicho i oparł się o szybę. Wyglądał jakby się zamyślił.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:20:18

-O! Myślisz - radość - O czym?

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:22:21

Spojrzał na nią zły, jakby uznał, że ona sądzi tym zdaniem że on nie myśli z reguły - o tym, że was nie znam, i bardzo dużo mnie ominęło - powiedział jednak spokojnie.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:26:21

-To też fakt - kiwnęła glową - Omineło cię tyle zabawnych rzeczy. Nie widziałeś nigdy jak Yamato odmawia włożenia sukienki, albo jak Ella płacze, bo na nią Rachel nakrzyczała, albo jak Holly biegała po mieście, bo zgubiła ulubioną bransoletkę swojej mamy.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:31:20

- Opowiedz mi coś o tych ludziach - poprosił.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:42:59

-To może zacznę od dziewczyn - zamyśliła się - To Rachel. To córka Nicolasa i Marie, ma jeszcze dwójkę młodszego rodzeństwa.Podobno już pierwszego dnia wyzwała wujka Erica od bab - zaśmiała się - No bo wiesz, te talenty rodziców - wtrąciła - Ona jest taka strasznie impulsywna, rozumiesz? Taka...wszędzie jej pełno - uśmiechnęła się - Dalej Yamato. Ona ma wesołą rodzinkę...jej ojciec ma alter-ego, Keiego i wychowuje ją i młodsze rodzeństwo a mama Usagi, jest aktorką. Yamato to straszna chłopczyca. Nienawidzi sukienek i wiesz, jest taka chłopięca czasem. I robi glupie żarty - zrobiła minę w stylu "wiesz-o-co-cho" - Holly. Ona jest córką największego kawalarza - Simo i Aoi. Aoi jest baletnicą. A sama Holly...ona myśli o innych, tylko nie o sobie, każdemu pomaga i jest taka sympatyczna - wzięła głęboki oddech - Ella. Mała, rozwydrzona i taka troszkę marudna. Jej wielką idolką jest Rachel, po prosu ją uwielbia i chce być taka jak ona - zaśmiala się - Słodka z niej mała. Dalej jest Maya, ona wyjechała z rodzicami jak miała 5 lat, do niemiec, ale sam widzialeś jaka jest. Dość nieśmiała, ale miła i opiekuńcza - zaschło jej w gardle - A bliźniaczek nie znam. One mieszkają w Australii czy gdzieś tak.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:45:13

Słuchał jej z zainteresowaniem i potakiwał głową - ta Maya coś czuje do tamtego chłopaka, do mojego współlokatora? - spytał nagle.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:46:30

-O. Może - pokiwała głową - Oni przed jej wyjazdem się tak razem trzymali, potem jak się widywali to też - rozmarzyła się - Pasują do siebie i widać, że się lubią. Byłoby cudnie.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:47:41

- na moje to ten eee... Robin, tak? - spojrzał na nią - jakoś mało rzeczy i ludzi lubi. raczej znosi.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:50:04

-Niee - pokręciła głową - Robin już taki jest. On się uczy mroku, rozumiesz, i przez to jest taki mroczny. Ale ogólnie to jest mily i można na niego liczyć. Nawet jak tego nie pokazuje, to widać, że mu zależy na przyjaciołach.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:51:27

- aha... a co możesz powiedzieć o reszcie chłopaków? - spytał.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 16:58:38

-Ok - kiwnęła glową - Aaron. To jest syn Amelii i Andrew, dalszy kuzyn Yamato. On jest taki...wiesz, często się wyglupia, ma durne pomysły, ale jest przy tym taki miły i zabawny. Chociaż bywa złośliwy, szczególnie dla Ray-Ray - wzruszyła ramionami - Kevin, to syn Erica, tego co się ubiera jak kobieta i Viorel. To jest para stulecia, są nieźle rąbnięci, ale ich syn jest o dziwo normalny. Kevin jest cholernie fajny, to najlepszy kumpel Ray-Ray. - zaczęła machać nogami - Bliźniaki są jak powietrze i ogień. Starszy jest poważnym romantykiem, który pisze wiersze i tak dalej, a młodszy to żartowniś i takie niedorosłe to. Oni są kuzynami Yamato - oddech - I Chris. To brat bliźniak Elli, szczerze się nie znoszą. On jest bardzo poważny na swój wiek i bardzo inteligentny.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 16:59:55

- Tu każdy jest inny.. - podsumował.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 17:00:49

- Fakt - przytaknęła - I dzięki temu jest fajnie.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 17:01:43

- wiesz, tylko nie rozumiem, dlaczego mówisz mi czyje to dzieci... - spojrzał na nią po chwili - ja ich i tak nie znam...

Chieko O'Daele - 2008-03-30 17:03:59

-Rodzice ci nie opowiadali? - zdziwiła się.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 17:05:04

- tylko pobieżnie, bo jak padał temat "pokażemy ci zdjęcia" to nie chciałem słuchać.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 17:07:29

-Żałuj! - zaśmialą się - Bo nasi rodzice to są niezłe wariaty. Serio. Są strasznie rąbnięci.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 17:08:26

- masz ty jakieś zdjęcia? - spytał.

Chieko O'Daele - 2008-03-30 17:08:58

- W pokoju mam parę - powiedziała - mogę przynieść jak chcesz.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 17:11:44

- jak chcesz - powiedział - spotkamy się w salonie, co?

Chieko O'Daele - 2008-03-30 17:12:54

-ok- kiwnęłą głową.

Ryotaro Sano - 2008-03-30 17:13:23

I rozeszli się.

www.lksszarotkauherce.pun.pl www.zielonaklasa.pun.pl www.nmclan.pun.pl www.leparkoursdz.pun.pl www.smoczahorda.pun.pl