Jounin
- czy ja wiem... - spojrzał na Holly - nie marszcz się tka bo wyglądasz dziwnie oO - powiedział i spojrzał na sowje buty - coś koło 38/39 ... - zamyślił się i to konkretnie.
Offline
Jounin
-To może się zmieścisz - uśmiechnęla się - To całkiem prawdopodobne, bo ja mam taki sam - zasmiała się - I jak to wyglądam dziwnie?
Offline
Jounin
- jako tak o.. - zademonstrowął coś na wzór hrabiego olafa z serii neifortunnych zdarzeń.
Offline
Jounin
-No dzięki - fuknęła.
Offline
Jounin
Trącił ją łokciem - no, daj spokój. była umowa, że mówimy osbei prawdę nie? (mieli kiedyś taka umowę, ok?)
Offline
Jounin
-Była - przytaknęła - "Zawsze szczerzy wobec siebie i tak dalej" - wyrecytowała prawie zawsze dodała w myślach i się uśmiechnęła miło.
Offline
Jounin
- czyli mam rozumieć, że jednak całej prawdy ci nei mówić, co? - spojrzał na nią badawczo z uśmeihcem - dziewczyny wolą trochę 'zatuszowaną prawdę' co nie?
Offline
Jounin
- Masz mi mówić całą prawdę - powiewdziała całkiem szczerze Ale ja ci nie powiem o jednej rzeczy o będziemy szczęśliwi
Offline
Jounin
- a nawet jak będziesz miał worki pod oczami i wieeeelkiego pryszcza? - spytał poważnie.
Offline
Jounin
-Tak - pokiwała twierdząco głowa - Powiesz mi wtedy, że wyglądam okropnie a ja pójdę do łazienki i zrobię z siebie ludzi.
Offline
Jounin
- a szczegóły tez opisywać, czy tylko że źle ywglądasz nadmienić? - zaśmiał się podle.
Offline
Jounin
-Szczerość to szczerosć - wzruszyła ramionami - Przetrwam wszystko.
Offline
Jounin
- ok, zapamietam - uśmeichnął się
Offline
Jounin
-To dobrze, że już to mamy uzgodnione - uśmiechnęła się wesoło - A co ja mam mówić tobie w ramach szczerości i prawdy na zawsze.
Offline
Jounin
- wszystko? - odpowiedział jej pytaniem.
Offline