Jounin
-o! - powiedzialą groźnie - ok, wygrałeś
Offline
Jounin
- dobra - uśmiechnął się - wiesz co? ja chyba idę do pokoju, jeszcze się panienka (czyt. jego brat) będzie martwić
Offline
Jounin
-I zostawisz mnie samą? -udała oburzenie - A ić!
Offline
Jounin
- Samą? to pojęcie względne. poza tym, jak to mówią, jak sie chce pogadać z kimś inteligentnym to trza pogadać z lustrem - uśmiechnął się - i mówię ci że to działa. ale nie na bliźniakach.
Offline
Jounin
-ok, znajdę sobię innego kolegę - powiedziała milo - Nie widzialam dużej ilości ludzi jeszcze.
Offline
Jounin
Wstała i poszłą do pokoju.
Offline