Jounin
- ludzie robią głupie rzeczy gdy sa zakochani. może chciała wzbudzić w nim zazdrość?
Offline
Jounin
-Ale to niemądre! - zdziwiłą się.
Offline
Jounin
- zależy. może ich zdaniem to najlepszy sposób by ta druga strona zwróciła na nich uwagę?
Offline
Jounin
-Ja bym tak nie zrobiła - zdziwienie - To glupie jest i tyle. Ma...ma....takie slowo na ma!
Offline
Jounin
- jakie słowo? - nie zrozumiał jej.
Offline
Jounin
-Jak ktoś sam siebie rani - zaczęłą pstrykać palcami - No!
Offline
Jounin
- masochizm - powiedział - ale to chyba nie o to chodzi.
Offline
Jounin
-Tak! - klasnęła - O to mi chodzi!
Offline
Jounin
- a co ma masochizm do tej sytuacji? - zapytał zdziwiony.
Offline
Jounin
-No bo jak ktoś coś robi wbrew sobie i go to boli to masochista, co? - spytała zdziwiona.
Offline
Jounin
- nie, jak coś robi i co to boli dosłownie, typu cięcie skóry, sprawianie sobie bólu fizycznego lub konkretnie psychicznego, a to to jest głupstwo, nie masochizm - powiedział patrząc na rozmówczynię dziwnie.
Offline
Jounin
-No może i tak - wzruszyła ramionami - Ale ja tego nie rozumiem.
Offline
Jounin
- wielu rzeczy nie rozumiemy. jednak one są - powiedział cicho i oparł się o szybę. Wyglądał jakby się zamyślił.
Offline
Jounin
-O! Myślisz - radość - O czym?
Offline
Jounin
Spojrzał na nią zły, jakby uznał, że ona sądzi tym zdaniem że on nie myśli z reguły - o tym, że was nie znam, i bardzo dużo mnie ominęło - powiedział jednak spokojnie.
Offline