Jounin
-To też fakt - kiwnęła glową - Omineło cię tyle zabawnych rzeczy. Nie widziałeś nigdy jak Yamato odmawia włożenia sukienki, albo jak Ella płacze, bo na nią Rachel nakrzyczała, albo jak Holly biegała po mieście, bo zgubiła ulubioną bransoletkę swojej mamy.
Offline
Jounin
- Opowiedz mi coś o tych ludziach - poprosił.
Offline
Jounin
-To może zacznę od dziewczyn - zamyśliła się - To Rachel. To córka Nicolasa i Marie, ma jeszcze dwójkę młodszego rodzeństwa.Podobno już pierwszego dnia wyzwała wujka Erica od bab - zaśmiała się - No bo wiesz, te talenty rodziców - wtrąciła - Ona jest taka strasznie impulsywna, rozumiesz? Taka...wszędzie jej pełno - uśmiechnęła się - Dalej Yamato. Ona ma wesołą rodzinkę...jej ojciec ma alter-ego, Keiego i wychowuje ją i młodsze rodzeństwo a mama Usagi, jest aktorką. Yamato to straszna chłopczyca. Nienawidzi sukienek i wiesz, jest taka chłopięca czasem. I robi glupie żarty - zrobiła minę w stylu "wiesz-o-co-cho" - Holly. Ona jest córką największego kawalarza - Simo i Aoi. Aoi jest baletnicą. A sama Holly...ona myśli o innych, tylko nie o sobie, każdemu pomaga i jest taka sympatyczna - wzięła głęboki oddech - Ella. Mała, rozwydrzona i taka troszkę marudna. Jej wielką idolką jest Rachel, po prosu ją uwielbia i chce być taka jak ona - zaśmiala się - Słodka z niej mała. Dalej jest Maya, ona wyjechała z rodzicami jak miała 5 lat, do niemiec, ale sam widzialeś jaka jest. Dość nieśmiała, ale miła i opiekuńcza - zaschło jej w gardle - A bliźniaczek nie znam. One mieszkają w Australii czy gdzieś tak.
Offline
Jounin
Słuchał jej z zainteresowaniem i potakiwał głową - ta Maya coś czuje do tamtego chłopaka, do mojego współlokatora? - spytał nagle.
Offline
Jounin
-O. Może - pokiwała głową - Oni przed jej wyjazdem się tak razem trzymali, potem jak się widywali to też - rozmarzyła się - Pasują do siebie i widać, że się lubią. Byłoby cudnie.
Offline
Jounin
- na moje to ten eee... Robin, tak? - spojrzał na nią - jakoś mało rzeczy i ludzi lubi. raczej znosi.
Offline
Jounin
-Niee - pokręciła głową - Robin już taki jest. On się uczy mroku, rozumiesz, i przez to jest taki mroczny. Ale ogólnie to jest mily i można na niego liczyć. Nawet jak tego nie pokazuje, to widać, że mu zależy na przyjaciołach.
Offline
Jounin
- aha... a co możesz powiedzieć o reszcie chłopaków? - spytał.
Offline
Jounin
-Ok - kiwnęła glową - Aaron. To jest syn Amelii i Andrew, dalszy kuzyn Yamato. On jest taki...wiesz, często się wyglupia, ma durne pomysły, ale jest przy tym taki miły i zabawny. Chociaż bywa złośliwy, szczególnie dla Ray-Ray - wzruszyła ramionami - Kevin, to syn Erica, tego co się ubiera jak kobieta i Viorel. To jest para stulecia, są nieźle rąbnięci, ale ich syn jest o dziwo normalny. Kevin jest cholernie fajny, to najlepszy kumpel Ray-Ray. - zaczęła machać nogami - Bliźniaki są jak powietrze i ogień. Starszy jest poważnym romantykiem, który pisze wiersze i tak dalej, a młodszy to żartowniś i takie niedorosłe to. Oni są kuzynami Yamato - oddech - I Chris. To brat bliźniak Elli, szczerze się nie znoszą. On jest bardzo poważny na swój wiek i bardzo inteligentny.
Offline
Jounin
- Tu każdy jest inny.. - podsumował.
Offline
Jounin
- Fakt - przytaknęła - I dzięki temu jest fajnie.
Offline
Jounin
- wiesz, tylko nie rozumiem, dlaczego mówisz mi czyje to dzieci... - spojrzał na nią po chwili - ja ich i tak nie znam...
Offline
Jounin
-Rodzice ci nie opowiadali? - zdziwiła się.
Offline
Jounin
- tylko pobieżnie, bo jak padał temat "pokażemy ci zdjęcia" to nie chciałem słuchać.
Offline
Jounin
-Żałuj! - zaśmialą się - Bo nasi rodzice to są niezłe wariaty. Serio. Są strasznie rąbnięci.
Offline